wtorek, 16 czerwca 2015

Zwierzenia pewnej szefowej kuchni

W oczach Pulpeta figuruję na pewno jako matka jajcarska. Jak się poplami to powiem, że od prania jest pralka, jak obleje mnie wodą z prysznica to powiem, że pada deszcz, jeśli zechce pobawić się kluczykami i kierownicą to będziemy stać przed Lidlem godzinę, aż się w końcu znudzi. Jestem ze wszystkim na TAK (no prawie ze wszystkim). Jeśli chodzi o jedzenie jestem śmiertelnie poważna. Ugotowałam wczoraj zupę szparagową, specjalnie przywiozłam szparagi ze wsi 7 zł za kilo. Zupa wyszła fenomenalnie pyszna i zarąbista. Jednym słowem - objawił się we mnie geniusz kulinarny (taki przeważnie jednodniowy). Pulpet owszem, zrobił to dobrej matce - zupę zjadł, czym rozparł moje serce na żebra. Natomiast dzień późnej.... zupa jeszcze pyszniejsza, a Pulpet zakleił usta na amen. Nie zje, choćbym go błagała na kolanach i całowała po stopach. Dostałam pełny talerz zwrotny.


Okey - pomyślałam. Nie chce, to nie będę przecież dziecka zmuszać. Jeszcze jakiego jadłowstrętu dostanie. Jednak objawiła się we mnie resztka dobrej woli, serce wrażliwej na głód dziecka matki. Zrobię pierogi leniwe z serem - na słodko - TO NA PEWNO ZJE! Jednak i tym razem dostałam talerzyk zwrotny. Jakbym była miękka to napisałabym, że moje serce zaczęło krwawić, ale skoro jestem w tych sprawach śmiertelnie poważna to schowałam jedzenie, umyłam naczynia i puściłam Pulpeta do zabawek.

Pięć godzin później, usłyszałam pierwsze AM. Powiedzmy, że to zlekceważyłam, bo za chwilę miała być kaszka. Minutę później włączyła się płyta AM AM AM, a po 2 minutach o tym, że Pulpet jest głodny słyszał już cały blok. Dziecko zjadło dwa jabłka starte, bułkę z serem i wędliną,  na deser dwa paluszki serowe z szynką, które sam sobie przyniósł z lodówki. O kaszce już nie wspomnę.

Tak to u mnie jest. Pulpet rządzi kiedy ma jeść. 

Jeśli chodzi o mnie, to też taka jestem - jem kiedy mi przyjdzie ochota. Niestety tak nie powinno się jeść! Oczywiście spożywam rzeczy raczej mało tłuste i nigdy późnymi wieczorami. Ledwie zdążyłam oduczyć tego małżonka, który mnie pasł kiedyś wieczorami jak świniaka, aż dupsko moje zaczęło zakrywać mu słońce. Wtedy się przebudził. 

Teraz, kiedy jestem w 6 miesiącu ciąży przytyłam od początku 4 kilo. W pierwszej ciąży leżałam po 14 godzin na dobę i przytyłam koło 15 kg. Obecnie jak poleżę ciągiem 4 godziny to jest sukces (tak, Pulpet dalej nie przesypia nocek). To skutkuje tym, że jestem w ruchu, a jeszcze do pracy chodzę. Mąż za granicą. Jem raczej dużo, ale jak wspominałam mało tłustych i węglowodanów. Przytyję jeszcze na pewno ze względu na malucha, ale potem schodzę do moich przed-ciążowych 60kg. Słodkie marzenie.

6 komentarzy:

  1. U nas jedzenie to loteria ! A jak Ci jest samej, bez meza? Na dlugo wyjechal? Wszak za 3 mce rozwiazanie:-) ja w pierwszej ciazy przytylam 26 kg, no coz:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez męża bardzo ciężko, ale dziadkowie jeszcze są i pomagają. Wraca za miesiąc juz na stale, wiec w końcówce ciąży będzie mnie wyreczać :)

      Usuń
  2. U nas jedyny problem w jedzeniu sprawia ząbkowanie. Poza tym na szczęście nie mamy z tym większego problemu. Oli też je kiedy chce, ale ma swoje dość stabilne pory jedzenia. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobrze, że Oli chętnie je. U nas jest bardzo różnie - Pulpet wszystko zje tylko jak jest mega głodny, a tak zwyczajnie to tylko skubnie. Jednak nie przejmuję się tym, nie wygląda na zagłodzonego, a akumulatory ma dobrze naładowane w ciągu dnia :p

      Usuń
  3. Ja w dwoch ciazach przytylam 17 kg , ktore zgubilam po 3 miesiacach. Wage mam taka sama jak sprzed ciazy.
    Tez uwazam, ze dziecka sie nie zaglodzi. Zjedza to super, nie trudno - ich strata.
    Ciesze sie, ze wrocilas!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miniu zazdroszczę, że tak szybko schudłaś! Ja po pierwszej ciąży nie mogłam sobie poradzić - nawet długie karmienie piersią nie pomogło mi zrzucić wagi do 70 kg, a co tu mówić o 60kg. Zobaczymy jak będzie po tej ciąży, ale więcej dzieci już nie planuję, więc chyba pójdzie łatwiej ;)

      Usuń